Major Ram umie latać. Raghavan idzie szybciej niż major Ram biegnie. Naprawdę, wybitnie uzdolnieni. Ojciec Rama dostaje kulę prosto w serce po czym żyje, mówi i ma się całkiem nieźle aż do szpitala, gdzie dostaje podwójne łóżko które okazuje się dla niego zabójcze. No cóż, szkoda.
haha:D świetnie napisane:D ale jak mnie ekstra i właśnie dlatego,że taki dziwny;) hybryda różnych gatunków mająca przy tym swój własny, niepowtarzalny urok, przewidywalna i zaskakująca jednocześnie - tylko w muzyce za dużo instrumentów dętych;) no i Sharukh Khan ze swoją urodą;) może to anioł stróż pomógł mu tak latać?:D
ee tam w filmach bolly takie sceny to normalka :D
ale w tym filmie ja również wyjątkowo zwróciłam na to uwagę :D
ale to tylko dodaje tym filmom specyficznego uroku :))
Ten film wg mnie jest wyjątkowy... mówcie, co chcecie, ale choćby nawiązania do innych filmów są boskie :D
no pewnie, akurat jeden z moich ulubionych;) i to nie było czepianie się, tylko humor, którego nikt nie rozumie, haha:P mnie ten film zaskoczył, bo nie czytałam jego recenzji przed obejżeniem i spodziewałam się jakiegoś namiętnego romansu na wstępie, a zaskoczyła mnie szybka akcja i świetna muzyka. ale jeśli chodzi o latanie, to SRK lepiej robi to jako aktor grający superbohatera w OSO;)) po prostu full wypas
haha no dokładnie w OSO wymiata :DD i jeszcze ten tekst który powtarzał za każdym razem gdy wznosił się do góry po tą panienkę i razem z nią opadał :D
chodzi o "uri baba"?xD haha:P ale ja najbardziej lubię jego narzekanie na gatki na kostiumie;))
O no właśnie chodziło mi o URI BABA xD nie mogłam sobie w ogóle przypomnieć jak to brzmiało :D
debilman hah to było świetne :D
kurcze, przy wątku o filmie "main hoon na" my rozmawiamy o OSO ale trudno... :))
ah to nic:D co by tu więcej można było dodać o Main Hoon Na?;> chyba tylko... ten, no.. uri baba, haha:D
Tez mnie zadziwiła scena z tym strzałem w serce i długim lotem M. Rama, w dodatku podczas którego celnie do wszystkich strzelał :D Jednakże film mi się bardzo podobał!
Jak już jesteście w temacie OSO, to mi się najbardziej podobał ten tekst o debilmanie :D
ps. jestem tu całkiem nowa, więc witam wszystkich bolly-fanów:D