Zacznę może od tego, że nie jest to jedyny film bollywood'zki, który miałem zaszczyt oglądać. Jako, że fani takiego gatunku filmowego mają tendencję do ciskania w "laików" tekstami typu:"obejrzyj chociaż pięćdziesiąt filmów, to będziesz mógł coś powiedzieć", lub:"trzeba zrozumieć te filmy"! To chciałbym z góry zaznaczyć, że obejrzenie jednego lub dwóch filmów w zupełności wystarczy, aby zrozumieć tak oryginalny styl jaki cechuje bollywood. Otóż, obejrzałem ten film z maleńką nadzieją na poprawę swej niskiej oceny o filmach takowego gatunku. Inaczej w ogóle bym się do niego nie zabierał. Skusiły mnie do tego hasła "promujące" film, brzmiące na przykład:"indyjski matrix", "(...) przyprawiająca o zawrót głowy akcja". Przeczuwałem już po zapowiedziach tego filmu, że najprawdopodobniej będzie to kicz.Bo, jaki film (dobry film), zawiera takie hasła na opakowaniu płyty?
Nie czepiając się już, szczególików w postaci stereotypów, przeczuwań i obaw, dobiję do brzegu podając te przeważające przykłady, które jakże mocno odcisnęły piętno na mej niskiej ocenie, a po tym filmie jeszcze niższej...
Cała "akcja" filmu jest dość przerysowana i łatwo można odgadnąć co się stanie w następnej scenie (np: teraz niezawodny Shahrukh Khan, skoczy z dachu i uratuje wszystkich dookoła), lub co powie dany aktor. Zresztą jak we wszystkich filmach tego gatunku. Scenariusz jest... słowem, aby zanadto nie urazić fanów - prosty. To tak samo jakby skopiować kilka odcinków "Mody na sukces", i starych chińskich filmów akcji, gdzie po zadanym ciosie przeciwnik po dwóch sekundach orientuje się, że teraz miał obrócić głowę, imitując otrzymanie ciosu. Na taki wniosek składa się tutaj między innymi: upadanie głównego bohatera równolegle do podłoża, przeszyte nieskromną pewnością siebie spojrzenia w kierunku kamer, przerysowane postacie, i zawsze ten niczym nieposkromiony przedziałek we włosach zbawiciela itd.itd.
Dużo by tu wymieniać, podawać argumentów, ale nie miejsce tutaj na to i nie czas. Może jeszcze kiedyś będzie okazja podyskutować, lub wyrazić swą opinię na dany film.
Pozdrawiam.