Obejrzałam w ubiegłą niedzielę. Tak jak ktoś wspomniał wcześniej - film jest dostępny na Netflixie z polskimi napisami. Przyznam szczerze, że zależało mi na tym żeby zobaczyć coś ze zmarłym niedawno Sushantem, a ten film był dla mnie najłatwiej dostępny (swoją drogą fajnie by było jakby pojawiło się tam wiecej filmów bollywood, bo większość już mam obejrzane...).
Przechodząc do meritum - nie powrwał mnie ten film noooo. Dość ciekawa fabuła, fajne zwroty akcji na końcu, ale wcześniej trochę mi się dłużyło to oglądanie. Jakie wasze wrażenia?